Przed nami zaledwie kilka dni do Bożego Narodzenia. Święta, które zbliża tak bardzo, że ludzie potrafią odmienić się zupełnie. Jesteśmy lepsi, cieplejsi i piękniejsi... . Spotykając się w gronie rodziny, przyjaciół, czy tak jak w naszym "przypadku klinicznym" - w swojej muzycznej grupie, by przez chwilę - zapominając o niesnaskach codzienności - odkrywać w sobie jasne światło miłości.

Wigilijne spotkanie wariatów muzycznych, pasjonatów mocnych doznań dźwiękowych wraz z naszymi Gośćmi - Panem Burmistrzem Grzegorzem Watychą, Panią Dyrektor Barbarą Pachniowską i Przyjaciółmi od spraw ciężkich, czyli tych finansowych, Basią Kryj - Mozdyniewicz i Wojtkiem Mozdyniewiczem sprawiło, że nabraliśmy na nowo wiatru w żagle, wzrosły nasze morale, a w sercach znów zapłonęła nadzieja i radość. Jesteśmy dwa lata. Jesteśmy i będziemy. Miniony czas, choć niełatwy, pozwala na tak śmiałe stwierdzenie. Widać też, że chcemy być i inni chcą, byśmy byli.

- Życzę wszystkim, by w tak niezwykłym czasie świątecznym, choć przez chwilę pomyśleli, co w ich życiu jest najważniejsze i oddali to Bogu przychodzącemu w tak niezwykły sposób - napisał do nas nasz Ksiądz Kapelan, który niestety, ze względów osobistych, nie mógł być z nami, ale zapewniał o łączności duchowej. - Maleńka Miłość, a tak naprawdę Największa we wszechświecie, niech Wam błogosławi. Dbajcie o Wasze wspólne dzieło, jakim jest Orkiestra. To niespełna dwuletnie "dziecko", nadal wymaga opieki.

Wigilijne spotkanie to szczególny czas, także czas podziękowań. Nie sposób wymienić wszystkich Dobrodziejów, którzy nawet uśmiechem pomogli nam wytrwać. Dziękujemy wszystkim razem i każdemu z osobna. Za uśmiech, podaną dłoń. Za oddane serce i poświęcony czas. Za wylane łzy i ból brzucha z nerwów. Za uwagi i pochwały. Za każdą kartkę nut i za każdy znak przykluczowy. Dziękujemy za szczerość i prawdomówność. Za rozczochrane fryzury i piękne stroje. Za każde zdjęcie i każdą sekundę nagrania. Dziękujemy za siebie i za Was. Bo każdy jest wyjątkowy, każdy jest najważniejszy.

(...) bo nadszedł czas i Dziecię się zrodziło, a razem z Nim, Maleńka przyszła Miłość - niech żar miłości w Nas i w Was płonie. Niech Święta Bożego Narodzenia obudzą w Was i w Nas, nadzieję na lepszą przyszłość. Niech nadzieja nigdy nie okaże się matką głupich - bo taką nie jest. Nadzieja umiera ostatnia i rodzi się pierwsza. Niech się narodzi w Nas wszystkich, a kwitnąc w sercach niech owocuje miłością do całego świata.

Zdrowych, błogosławionych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku!

Piotr Twardowski
wraz z Zarządem Orkiestry i Muzykami

Więcej zdjęć TUTAJ