Przy ostrym mrozie, odczuwalnym zwłaszcza dla instrumentów dętych, dochodzącym do -12 st. C, muzycy wykonywali wspólnie z przybyłymi na centralny plac miasta słuchaczami i sympatykami orkiestry, kolędy w opracowaniu płk. Franciszka Suwały. Zabrzmiały też utwory noworoczne i to one najbardziej rozgrzewały publiczność.
Zwieńczeniem koncertu był oczywiście Marsz Radetzkiego, który jeszcze długo góry, echem donośnym w siarczyście mroźną noc powtarzały
.PeTe/
zdj.: Michał Adamowski - Podhale24.pl
Więcej zdjęć autora TUTAJ
lub TUTAJ