W środowy wieczór (25 czerwca) Zarząd Orkiestry udał się z wizytą - można byłoby nazwać - dziękczynną, za wykonanie dla Orkiestry 36 mundurowych marynarek. Ile pracy to kosztowało, wie może tylko kilka osób, które od samego początku "latały tam i z powrotem", by to co teraz nosimy stało się realne. A była to akcja dziejąca się w bardzo szybkim tempie. Kilka planów, kilka szkiców, z jednej strony marzenia i nadzieje, z drugiej szara rzeczywistość i ograniczone środki. A przecież mundur kosztuje - kosztuje materiał, a i za pracę każdy powinien być godnie wynagrodzony.
Pani Basia ma wielkie serce i można śmiało powiedzieć, że w pełni poszła nam na rękę. Jak bardzo - to nie miejsce na chwalby... Dziękujemy Jej serdecznie za wykonanie strojów.
.PeTe
zdj. Piotr Twardowski